Naleśniki z twarogiem zapiekane z sosem waniliowym
Ktoś zamawiał naleśniki z twarożkiem zapiekane w sosie waniliowym na bazie żółtek pozostałych ze smażenia naleśników? :) Wyglądają jak ciasto prawda? A sos tworzy przepyszną kołderkę. Idealny! Spróbujcie koniecznie :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLE55bU2g0YTf4c_BGAe90B-v5voiWjPi5et-xYkTi0QxWs400TwGxGbHs4KoS2Q0bLhJXlFtBBprp-fcFBtgRgVRzOMU3YUdAiiFWEKqNMkDWTVjaqJ0MbIe1pfr5sX_PJlmvAqWOfvw/s640/zap42+%25282%2529.jpg)
Z podanego przepisu zostaną nam 4 żółtka, bo 4 białka zużyjemy do nalesników. Wszystkie zostaną wykorzystane.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqVTOrDJQo5zhrGpMGB508jz0f53ShlVVPyJaNOn_vsWFTrq8MOdwBLxJChCHGgbyMB_-msa6YLwsWcOXMNjqd7UD50GHO0yHaIOUsmETkrKKKsQTu-mMQuHhrJmW4xwzXMUMIURExAh8/s640/nale1.jpg)
Przepis na farsz:
- 250 g tłustego twarogu (u mnie bez laktozy)
- 1 żółtko (pozostałe ze smażenia naleśników)
- 20 g wiórków kokosowych
- aromat waniliowy (kilka kropel) lub ziarenka z laski wanilii
- opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia
- opcjonalnie: odrobinka soku z cytryny
- opcjonalnie: można dodać śmietanki 36% lub mleczka kokosowego i zrobić bardziej kremową masę
Wszystko razem rozgniatami widelcem i dokładnie mieszamy, próbujemy masy i dosładzamy/doprawiamy. Można dodać odrobinę soku z cytryny.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEic_bx5gctvAc4R9qVaTJ-Iw_MATmF7nxluobGpXHXZHG5C1NK-2jqbl0EJsDTx1uN1VX1gOxHdjwoTJBcgSwjKXdtDFQhL6tsvnQH3X-GR2elEnBPkiCPkKc7NhRVx0kTLi8FFOeXP6jc/s640/zap2.jpg)
Wykładamy masę na 5 naleśników i zwijamy w trójkąty lub rulony.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeZ0q44t199KSXYgfqL5pdnIuhKFup9o-VbWYwtU5ILJ7-h6zK0Xlr7FORlEM7p-YuICBRiu-FuGUo9Lx9YuEPbxG31t_V2PNr9MG0mpc5odgsYtXeGilbN4-XHIUg9lvcGtwvc5j9els/s640/ffr+%25281%2529.jpg)
Przepis na sos:
- 3 żółtka (pozostałe ze smażenia naleśników)
- 50 g wiórków kokosowych
- 30g śmietanki 36%/mleczka kokosowego
- 30g masła/oleju kokosowego
- aromat waniliowy (kilka kropel) lub ziarenka z laski wanilii
- opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia
- opcjonalnie: odrobinka soku z cytryny/skórki z cytryny/pomarańczy
Przygotowane naleśniki układamy w naczyniu żaroodpornym/blaszce do pieczenia lub foremce. Polewamy sosem (może mocno zgęstnieć, ale to nic wykładamy go na naleśniki). Można posypać wiórkami kokosowymi po wierzchu. Pieczemy 25 minut w 180 stopniach.
Po zapieczeniu naleśniki wyglądają jak ciasto :)
Można dodatkowo oblać czekoladą lub podać z lodami. Naleśniki podajemy na gorąco lub zimno. Sos powinien się ściąć i zapiec w przyjemną, chrupiącą kołderkę :)
Makro (1 naleśnik z sosem bez wiórków do dekoracji): około 342 kcalB: 16,9
T: 28,8
W: 3,7*
*Wartości na blogu zawsze podane są w gramach.
Smacznego!
****************************************************************
Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 78. 1.
Czy ten sos można zjeść bez pieczenia? Mam na myśli zrobienie naleśników i polanie ich sosem
OdpowiedzUsuńOczywiście, zaparzone żółtka są równie dobre jak te surowe i można je spokojnie jeść w takiej wersji. Polecam również drugą wersję na pyszny sos z przepisu na lody na bazie kremu angielskiego :)
UsuńPozdrawiam :)