Udka z kaczki w pomarańczach

Zapachniało świętami! Takie pyszności lądują na blogu w sam raz w imieniny. Łapcie :)

Przepis na 2 porcje:

• 2 udka z kaczki
• pół pomarańczy (około 150g, nie trzeba jeść, służy do nadania smaku)
• 30 g czyli kilka-kilkanaście owoców suszonej żurawiny (nie trzeba jeść, służy do nadania smaku)
• dodatki: duża szczypta każdej z suszonych przypraw: majeranek, rozmaryn, oregano, duża szczypta chili, liście bazylii do dekoracji, duża szczypta soli i pieprz do smaku

Udka natrzeć przyprawami na noc, a następnie umieścić w naczyniu żaroodpornym razem z resztą składników. 

Ja użyłam kaczki bio z gospodarstwa Lipowe Wzgórza. Mięso można zamówić online tutaj [klik].

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec około 60-80 minut (dłużej dla dużych udek, krócej dla małych).

Danie najlepiej smakuje na ciepło od razu po przygotowaniu. Można zjeść razem z pieczonymi pomarańczami i żurawiną. Udekorować bazylią.

Makro (1 z 2 porcji, jeśli zjemy z żurawiną i pomarańczą): około 325 kcal

B: 32,8

T: 16
W: 18,2*

*Wartości na blogu zawsze podane są w gramach. 

Smacznego!

Zapraszam na stronę na Facebook'u tutaj [kliknij i wejdź].

Jeśli zechcesz - możesz mnie także wesprzeć przez Patronite tutaj [klik].

****************************************************************

Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)

Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Art. 78. 1.

W sklepie FoodForce czeka na Ciebie kod na 12% na hasło: reva12