Chrupiące, oblane czekoladą i posypane orzeszkami. Pierniczkiiiiii!!! Takie na ostatnią chwilę idealnie się jutro sprawdzą :) Zeszłoroczną, mięciutką wersję znajdziecie tutaj [klik].
Paszteciki są, pasztet jest. Śledzie na 3 sposoby są. No to brakuje karpia! Co powiecie na grzybowa panierkę?:) Łapcie jeszcze dziś, a ja lecę pichcić krokieciki :)
Mała przeróbka
zeszłorocznego przepisu na paszteciki. Tym razem wigilijna wersja z kapustą i
grzybami o którą prosiliście :) Wyglądają jak razowe prawda? Baaardzo je lubię!
A tych, którzy próbowali zeszłorocznych pasztecików zapraszam na bloga po dzisiejszy
przepis :)
Zastanawialiście się kiedyś skąd pochodzi bigos? Hmm... to ciekawe, ale nie dotarłam do takich źródeł, więc nie odpowiem na to pytanie. Jedno jest pewne: to tradycyjne słowiańskie danie, którego nie może zabraknąć na stole świątecznym :) Moja ulubiona wersja to taka trochę podobna do rosołu.. czyli dużo kości, bardzo dużo! :)
Ebook za darmo! Cały zestaw 24 świątecznych przepisów w prezencie tydzień przed wigilią. I oczywiście koniecznie dajcie znać jeśli wypróbujecie. Będzie mi bardzo miło! 😃
Kolejny przepis z czasów PRL'u. Były Iryski [przepis tutaj klik], był marcepan [przepis tutaj klik], a dziś blok czekoladowy z bakaliami. Ulubiony deser mojego taty. Tradycyjny przepis bazuje na: maśle, mleku w proszku i śmietance. Deser powstal jako tańszy substytut prawdziwej czekolady o którą kiedyś było bardzo ciężko w sklepach. Mi blok czekoladowy kojarzy się jednoznacznie ze świętami Bożego Narodzenia. Sama nie wiem czemu, ale to jeden z tych deserów, które po wigilijnej kolacji chętnie skubnę. A Wam przypadł do gustu ? :) A może jeszcze nie próbowaliście?
Nie wiem jak jest u Was, ale u mnie podczas wigilii kompot to numer jeden jeśli chodzi o napoje. A skoro święta już niedługo to dziś na blogu jedna z moich ulubionych wersji kompotu. Nieco podrasowana. Jeżeli wolicie napoje z % to w ten sam sposób można również przygotować grzane wino (z użyciem wina zamiast wody).