TRYB JASNY/CIEMNY

Sok z wirówki czy koktajl na wiosnę? Co lepsze?

Czy zastanawialiście się kiedyś co tracimy wyciskając sok z owoców? Czy lepszym wyjściem jest użycie warzyw czy może owoców? Dlaczego na blogu keto powstał taki post - choć jak wiadomo soki i koktajle zawierają raczej sporą dawkę węglowodanów? Sprawdźcie!

Wiosna i sezon na świeżutkie warzywka tuż tuż! A dziś mały i ciekawy wpis dla wszystkich wielbicieli koktajli i soków warzywno-owocowych. Możecie uznać ten wpis za pewnego rodzaju przygotowanie przed dłuższym wpisem o "poście" warzywno-owocowym zwanym potocznie dietą dąbrowskiej, który chciałabym niedługo obiektywnie, naukowo i szczerze opisać na blogu. Mam nadzieję, że temat Was zainteresuje. A tymczasem zapraszam do wpisu o sokach i koktajlach:) 

Skąd pomysł na wpis o koktajlach i sokach owocowo-warzywnych?
Z chęci Waszej edukacji :) Często wspominam Wam, że w momencie, gdy nadchodzi lato i robi się cieplej - możemy pozwolić sobie na większą podaż węglowodanów i ogólnie wyższą podaż jedzenia. Dlaczego? Ponieważ tak mówi nam chronobiologia - nauka o rytmach biologicznych, która dostarcza nam informacji, że w lecie organizm człowieka wykazuje lepszy metabolizm i lepszą tolerancję składników żywności (w tym węglowodanów). Szczególnie, gdy dużo spacerujemy na zewnątrz, przy naturalnym świetle, gdy dużo się ruszamy, bo dzień jest dłuższy i mamy na to więcej czasu. Tak po prostu jest. Czysta natura. 

Spytacie mnie: to ile węglowodanów mogę jeść więcej niż dotychczas, aby pozostać w ketozie? Nie powiem Wam tego, ponieważ każdy z nas ma inną tolerancję węglowodanów. Możesz jeść więcej - ale czy 10g czy 20 czy 50g - to musisz ocenić sam na podstawie badań glikemii i ketonemii (jeśli je prowadzisz) lub subiektywnych odczuć "wypadania z ketozy", gdy przekroczysz dawkę tolerowanej ilości węglowodanów.

Ponadto okres wiosenno-letni to najlepszy czas na świeże, sezonowe warzywa, których jakość jest dużo dużo lepsza niż jakość warzyw w zimie! Nic dziwnego. Płyną do nas zewsząd prosto z pola. Leć na targ, znajdź lokalnego rolnika i kup koszyk warzyw i owoców do koktajli! Już niedługo!

Świeżo wyciskany sok czy koktajl?
Jako osoba promująca maksymalną gęstość odżywczą zdecydowanie jestem za miksowaniem składników zamiast wyciskania ich. Pamiętajcie o tym, że soki wyciskane, filtrowane czy bez wytłoków to zawsze gorszy produkt pod względem składu biochemicznego i aspektów zdrowotnych. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na fakt, że wraz z wytłokiem pozbywamy się niemal całego błonnika oraz sporej ilości ciekawych, bioaktywnych składników zawartych w skórce warzyw i owoców, głównie tych, które nie są rozpuszczalne i nie przejdą do soku. Również te rozpuszczalne nie przejdą do soku w 100%. A szkoda. Sok raz na jakiś czas jest w porządku, ale koktajl zawiera całe bogactwo z warzyw i owoców! Wniosek? Miksuj częściej niż robisz sok! 

Warzywo czy owoc - co użyć na przygotowanie koktajlu?
Tak naprawdę.... Miksujcie wszystko, co przyjdzie Wam do głowy. Po prostu. Oczywiście w przypadku diet niskowęglowodanowych najlepsze są warzywa i owoce o niskim indeksie glikemicznym (oraz niskim ładunku glikemicznym). Możemy mieszać owoce i warzywa. Jeśli nie chcemy dużej ilości węglowodanów czy cukrów prostych w koktajlu miksujmy częściej warzywa niż owoce (warzywa zielone głównie: brokuły, zieleninę, kiełki itp.). Moimi faworytami są koktajle na bazie:
  • czegoś zielonego (szpinak, rukola, roszponka, jarmuż itp.)
  • czegoś białego (mleczko kokosowe, pasta kokosowa, mleko migdałowe itp.)
  • czegoś żółtego (kawałek cytryny, kurkuma, papryka, imbir itp.) lub coś czerwonego (truskawki, maliny lub borówki itp.) 
  • czegoś orzechowego (migdały, nerkowce, wiórki itp.)
  • czegoś z grupy nasionek (najczęściej chia, siemię lub sezam)
Dlaczego piszesz nam KetoReva o sokach/koktajlach skoro jesteśmy na diecie niskowęglowodanowej i raczej ograniczamy sporą liczbę węglowodanów?
Pamiętajcie, że bezustannie zmieniamy się, adaptujesz do środowiska, starzejemy, mamy inną aktywność niż kiedyś, mamy mniej/więcej stresu w życiu - zmieniamy swój tryb życia. Te zmiany powinny iść w parze ze zmianami w diecie i suplementacji. 
  • W lecie - wprowadź podaż węglowodanów i spożywaj posiłki na słońcu.
  • Trenując - wprowadź podaż węglowodanów. 
  • W trakcie przewlekłego stresu - wyjdź z restrykcyjnej ketozy i wprowadź podaż węglowodanów najlepiej z dużej ilości warzyw niskowęglowodanowych z błonnikiem. 
  • Jeśli nie doświadczasz żadnego z wyżej wymienionych - nie zwalnia nas to z prób poprawy tolerancji makroskładników, a w konsekwencji - poprawy siły metabolizmu - pracy mitochondriów oraz funkcjonowania całego organizmu! Większość chorób w XXI wieku ma szeroki związek z błędami w funkcjonowaniu mitochondriów - naszych fabryk energii!
Naszą rolą jest wspomaganie organizmu na wszelkie sposoby, które zagwarantują nam długie i zdrowe życie. Poprawa tolerancji węglowodanów - poprawa wrażliwości na insulinę = to jedne z takich sposobów! Trenujcie, dbacie o aktywność w ciągu dnia, jedzcie posiłki pełne warzyw, ryb, jaj i mięsa. Ograniczcie słodziki i "keto gotowce". Postawmy na naturalną żywność! Zadbajmy o rytm dobowy. Stres w życiu - powinien nas motywować, a nie przygniatać - zróbmy coś z tym jeśli mamy "pełną głowę" i nie potrafimy funkcjonować bez codziennych nerwów! Nigdy nie stójmy w miejscu z dietą, reagujmy i dopasujmy ją zawsze do otoczenia! Stosowanie makro z czasów adaptacji sprzed miesięcy - to najbardziej popularny błąd osób na diecie ketogennej!

Kolejny artykuł już niedługo! Temat: dieta dąbrowskiej okiem nauki.

Miłej lektury!

****************************************************************
Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)

Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)

USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 78. 1.

W sklepie FoodForce czeka na Ciebie kod na 12% na hasło: reva12

Komentarze

Polecane posty

instagram @keto__reva